sobota, 15 maja 2010

Na zamówienie





Na specjalne zamówienie mojej kochanej teściowej zmajstrowałam (póki co) cztery scrapy w ramkach. Mają wisieć na ścianie, więc bez ramek okrutnie by się kurzyły.
Docelowo myślę, że powstanie dziesięć takich, co by znalazła się na nich cala rodzinka. Przyznam,że ogromnie mi miło, że ktos chce sobie powiesić w domu moje "dzieła" :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz